Archiwum sierpień 2002, strona 1


sie 22 2002 .łłłłłłeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee
Komentarze: 9

łłłłłłłłłleeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee !!!!!!!!!!! po pierwse... nie mogem zbyt często na kompie siedzieć .. bo moj organizm jest wyczerpany i potrzebuje duzo powietsha ...:(

łłłłłłłłłłłeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee!!!!!!!!!!!! po drugie ...skoro malo czasu na kompie to malo rozmóf ..z ... nio z systkimi z neta...:(

łłłłłłłłeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee!!!!!!!!!!! po trzecie....kto mi kulwa quiz spipsył!?? bo jush nie dziala :(

nightwish : :
sie 22 2002 Cio o mnie wiesh!?( quiz)
Komentarze: 24

buahahha .. a teraz siem psekonamy .. kto mnie tak naprafde zna!!!!! :)) zamieścilam tu mały qiuz o mnie .... ilość pkt . wpisujcie w komentarzach :))))

quiz o Sabruni
nightwish : :
sie 21 2002 ...Przeprasham
Komentarze: 8

Wiem że ta notka miala powstać 2.5 godz temu ...ale musiałam sisce pomóc w blogu ..i jeshcze siem wykąpac ..także ..dopiero teraz sie wyrobilam żeby cosik skrobnąć.

W tej notce kcialam ..przeprosić kogoś ...wlaściwie 2 os. hehe a może 3?? buahahah dopra..skończe na 2 bo zaraz mi wyjdzie że mam caly czat przeprashać

Zaczne od kobiety( mam kulturke hehe ) ...(mam nadzieje że sie domyśl że to do Ciebie sisko)Nio więc ostatnio siem troche posprzeczałyśmy ..wlaściwie to nie my ale ja .. bo na Ciebie niesłusznie napadlam dając idiotyczne argumenty... , i to z mojej winy inna osoba sie niemal na Ciebie obrazila ..

Teraz .ON ... nio więc ..po tym Twoim dzisiejszym występku wcale mi sie nie kce Ciebie przeprashac ..ale wiem że za wiele razy zawinilam i powinnam choć raz sie do błędof przyznac ..i przperosić.......Tak więc PSHEPRASHAM WAS KOCHANI ...

nightwish : :
sie 21 2002 ..Notka o niczym
Komentarze: 12

siedze sobie .. i oglądam ... hehe polowe mej uwagi poświęcam pisaniu tej notki a drugom polowe śledzeniu przebiegu meczu Polska-Belgia .. (!!!!!!!!!!!!łłłłłłłeeeeeeeeeeeeee właśnie pipsony Song walnoł bramke i jest 1:1:( ) heh a wlasnie kcialam napisac że wygrywamy !!!:( .. Powieśić Songa !!!, notke mi zjebal hehe.

Hmm Kamil patrz !!!!!! oglądam ten mecz hehe .. Ty myślish że dziefczyny to taki gatunek ktory nie może popatrzeć na bandę idiotof ganiającom za pileckom .. hehe.. otoż mogą , i nawet rozumieją hehe

Dzis siostrunia okazala serce i kupila mi bluzke buahhaha .. navet fajna ( trochem za opinająca caiło) tylko problem w tym .. że ma .. brrr .. ash nie moge tego powiedziec .... no więc .. jest .... rozowa buhahahahahaahahhaha ....dla mnie rozowy kolorek jest zarezerwowany ... dla śfinek hehe a feeee .. ale sobie probuje wmuwić że to jasny fiolet hehe (nie pomaga)( ooo koniec pierwsej połofy meczu ..) ...eeee ale ten Majdan jest navet przystojny ...uuuu... hehehe ale i tak przy Beckahmie albo moim Kamilku to wysiada :D ( Kamil .. buzi za komplement ! jush! :* ... )...Początek drugiej polofy .... buahahah ja na codzien nie mam w tym pokoju telewizora .. ale sobie mały z ...lazienki przynioslam buahhahahahaha ( uwielnbiam leżąc w wannie telewizje oglądac , mozna sie fanastycznie zrelaksowac hehe ....:D )... buahahah przerwa na reklame .. nie bede tej notki przel.użac bo znofu nikt nie przeczyta hehe .. za kwilke napishe novą :D

nightwish : :
sie 21 2002 .......Pechowe Szczęście
Komentarze: 57
 

 

Uwaga to jest szczególna notka hehe a to dlatego że pisana jest ręcznie ( doshłam do wniosku że jush siem pisać normalnie oduczylam , a pozatym, komp teraz jest zajęty )..No więc mam karteczkę ( format A4 ) , dlugopis , jako podkładki urzywam "Wielką księgie przepowiedni" Nostradamusa, a w głófce ash mi sie roi od pomysłów.

Kciałabym jush napisać " dzień minął mi na .." ale niestety on jeshcze trwa!!!. Jedno jest pefne .. IT ISN'T MY LUCKY DAY ......A systko zaczelo sie o godz. 7:15 kiedy to , "coś"i siadło na dole mojego łóżka a dokładnie na mojej obolalej nóżce ( łeeeeeee ta noga mnie boli jeshcze od wypadku z kundlem ..a było to jush jakiś tydzień temu) nie będąc w pelni świadomości ( w odruchu obronnym) drugą , wolną kończyną , tak trzasnełam intruza że wylądowal z łomotem na szafie i z prędkością światla oraz akopaniamencie pisków opóścił mój pokój ..........heh to byl mój kofaniutki kotecek (łłłłłłłeeeeeeeeeeeeeee , omal kotecka o wstrząs psychiczny nie doprowadzilam!)....biedniutki kotuś ..a sam sobie na to zaśłużył !. Z przerażeniem dotarlo do mnie że jest jush 7:30 a umuwilam sie z przyjaciołmi o 7 na rynek.W rekordowym tempie wcisnelam na siebie systko co mialam pod ręką , i doprowadzilam sie do stanu używalności a następnie pognalam na spotkanie z friendsami.W czasie drogi spotkalo mnie najprawdziwshe szczęście . 180 cm , brudnego szczęścia! Spotkalam KOMINIARZA buahahhahaha:D Taki caly czarniutki , umorusany , zmierzyl mnie od stop do głów. Nie wiem czy doprze mierzyl bo wzrok zatrzymal w okolicach dekoldu . Heh powstrzymalam sie żeby go nie chwycić za guzik hehe i rushylam dalej . Przyjaciół nigdzie nie znalazlam , kupilam tylko kitty cat dla kotecka w dowod przeprosin i ruszylam do domu . W drodze powrotnej niemal furmanka z gnojófkom mnie nie przejechala ( ja rozumiem zginąć pod kolami porshe czy merola , ale pod cuchnącym wozem nawozozóf !?? tego jush bylo dla mne zawiele!!!!!!)........a w domciu nieszczęść C.D

gadu-gad nie gadalo moj blog siem znofu spipsył(ale jush naprafilam) starsza mi kompa zajela na śniadanie jadlam lazanie!!! ( ble..ja nienawidze LAZANII)

Ten kominiarcyk chyba byl jakiś lewy!!! bo wcale mi szczęścia nieprzyniósł!(bauhahah ......ale dluga notka mi wyshła ....mam nadzieje że komuś uda sie ją do końca przeczytać hehe :)

nightwish : :